Stowarzyszenie „Z energią o prawie”

Miks energetyczny Norwegii 

Norwegia jest bez wątpienia ciekawym krajem. Jest jedynym krajem skandynawskim, który nie jest członkiem Unii Europejskiej. Większą część jej wybrzeża tworzy poszarpana linia fiordów. Norwegia jest krajem, który dysponuje trudną, choć bez wątpienia malowniczą topografią. W jaki sposób kraj o tak wyjątkowych warunkach geograficznych plasuje się w ścisłej czołówce najbardziej zielonych, jeśli chodzi o produkcję energii? 

Historia norweskiej energetyki

Wydawać by się mogło, że Norwegia – podobnie jak wiele innych krajów europejskich – rozpoczyna swoją przygodę z energetykę od wysokoemicyjnych źródeł energii. Będzie to jednak jedynie częściowo prawda. Pod koniec XIX wieku Norwegia używała gazu do ogrzewania domów oraz oświetlania lamp ulicznych. Kompleksowa sieć gazociągów łączyła cały kraj. Jednak już w latach 50’ dostrzeżono, że wpływa to bardzo negatywnie na jakość powietrza w miastach. Zatem już lata 60’ XX wieku przyniosły dynamiczny rozwój energetyki wodnej, która aż po dziś dzień niemalże w całości stanowi źródło norweskiej energetyki. 

Jak wygląda obecny miks energetyczny Norwegii?

Norwegia podręcznikowo wykorzystuje swoje geograficzne uwarunkowania. Z jednej strony ciężkie do zagospodarowania górzyste tereny tego kraju oferują dostęp do masowej produkcji energii z elektrowni wodnych. Właśnie dlatego to źródło energii stanowi niemalże 90% norweskiego miksu energetycznego. Kolejne 9% stanowią lądowe elektrownie wiatrowe. Sprawia to, że Norwegia niemalże całkowicie czerpie energię z odnawialnych źródeł. Gaz, który w poprzednim stuleciu zaspokajał większość potrzeb energetycznych tego kraju, dzisiaj odpowiada jedynie za około 0,15% podaży energetycznej. Pozostałą część miksu stanowią pozostałe źródeł energii, jednak każde w bardzo marginalnym stopniu.  

Przyszłość norweskiej energetyki

Norwegia jest na prostej drodze, aby sprostać wszystkim kamieniom milowym zielonej transformacji. Samo zapotrzebowanie energetyczne Norwegii jest już w zasadzie w całości zaspokajane przez odnawialne źródła energii. Dyskusyjna nie jest produkcja energii elektrycznej Norwegii, lecz eksport surowców energetycznych. O ile Norwegia nie korzysta z wydobywanej przez siebie ropy naftowej, o tyle eksportuje ją w bardzo dużych ilościach. Eksport tego surowca odbywa się w takich ilościach, że Norwegia jest obecnie jednym z największych dostawców ropy w Europie. To właśnie zreformowanie przemysłu wydobycia i eksportu ropy będzie kluczowym wyzwaniem norweskiego sektora energetycznego w nadchodzących latach.