Stowarzyszenie „Z energią o prawie”

Miksy energetyczne świata – Japonia

Jeden z najpotężniejszych krajów Azji, Mekka turystów i piąta gospodarka świata. Japonia zdecydowanie jest jednym z kluczowych graczy na międzynarodowej arenie. Jest to również ojczyzna wielu technologicznych gigantów, które od wielu lat dominują nawet zachodnie rynki swoimi produktami. Właśnie z tych i innych powodów warto się przyjrzeć temu, w jaki sposób ten kraj zaspokaja swoje zapotrzebowanie energetyczne.

Od ery samurajów po huty i fabryki

Nie sposób pisać o japońskiej energetyce (ani w zasadzie w ogóle o Japonii) bez przytoczenia epoki Meiji – japońskiego okresu stanowiącego w dużym uproszczeniu odpowiednik europejskiej rewolucji przemysłowej. Podczas okresu Edo (1603-1868), który charakteryzował się wysoką izolacją Japonii względem innych państw, kraj ten nie doświadczył gwałtownego skoku zapotrzebowania na surowce energetyczne analogicznie do uprzemysławiających się w tym czasie Państw Europy Zachodniej. Dopiero epoka Meiji, która przyniosła do Japonii faktorie, maszyny parowe i rozwinięty przemysł ciężki, przyniosła też za sobą konieczność rozwinięcia sektora energetycznego. Stąd też w relatywnie krótkim czasie, bo już w 1878 roku, w Japonii powstawać zaczęła sieć elektroenergetyczna. Od tego momentu dalszy rozwój infrastruktury energetycznej tego kraju postępował w bardzo szybkim tempie.

Kolejnym skokiem rozwojowym, w odniesieniu do rozwoju japońskiej energetyki, był okres powojenny. Po 1950 roku Japonia przeżyła kolejny okres dynamicznego wzrostu gospodarczego, który oczywiście odbił się na jej zapotrzebowaniu energetycznym. Ze względu na ubogie własne zasoby energetyczne Japonia przechodziła kolejno z energetyki opartej na węglu, na ropę naftową i w dalszej kolejności gaz ziemny i LPG.

Jak wygląda obecny miks energetyczny Japonii

Dzisiejszy miks energetyczny Japonii składa się w większości z energii wyprodukowanej spalaniem wysokoemisyjnych surowców energetycznych. Odpowiednio 28% i 33% produkcji energii elektrycznej zapewniają elektrownie węglowe i gazowe. Do emisyjnych źródeł energii dokładamy również 3% które pochodzi z ropy naftowej. Pozostałą część zapotrzebowania energetycznego Japonia zaspokaja energią jądrową (8,5%), elektrowniami wodnymi (8,5%), biopaliwa (3,5%) oraz farmy PV (10%). Pozostałe zapotrzebowanie pokrywają różnorodne źródła w mniejszych proporcjach.  

Ciekawą kwestią jest udział elektrowni jądrowych w japońskim miksie energetycznym. Energia atomowa jeszcze kilka lat wcześniej odpowiadała za dwukrotnie większą podaż energetyczną niż obecnie – przynajmniej proporcjonalnie do ówczesnego zapotrzebowania. Zmiana nastąpiła oczywiście po 2011 roku, w którym wskutek trzęsienia ziemi i rekordowo silnego tsunami awarii uległa elektrownia jądrowa w Fukushimie. Niepokoje społeczne wywołane tą awarią oraz ogólna obawa o to, że podobny incydent może się powtórzyć sprawiły, że między 2011 a 2025 rokiem japoński rząd zdecydował się mocno ograniczyć wykorzystanie i dalszy rozwój energetyki jądrowej. Dopiero w połowie 2025 roku pojawiać zaczęły się informację, że energia jądrowa może powrócić do japońskiego miksu energetycznego w większym niż dotychczas zakresie.

Przyszłość Japońskiej energetyki

Japońska polityka energetyczna odbiega od tej prowadzonej chociażby przez państwa Europy Zachodniej. O ile Japonia nie neguje konieczności inwestowania w niskoemisyjne i odnawialne źródła energii, to nie jest to kluczowe kryterium do układania szeroko pojętej polityki energetycznej. Japonia podejmuje działania w zakresie zbilansowania własnego zabezpieczenia energetycznego, zapewnienia podaży i stałego zaspokojenia potrzeb swojej rozwiniętej gospodarki a stopniowego wdrażania rozwiązań i założeń transformacji energetycznej. Przekłada się to niestety na perspektywy osiągnięcia przez Japonię neutralności klimatycznej do roku 2050 – jest to nadal możliwe, jednak wymagać będzie zdecydowanego przyspieszenia i zwiększenia liczby inwestycji w tym kierunki.