Kolejny tydzień za nami, a więc czas na krótkie podsumowanie najciekawszych wydarzeń ze świata energetyki. Kandydatów do miana najciekawszego wydarzenia jak zwykle wielu, i wybór niezmiernie trudny.
Wodór przyszłością energetyki?
Dzisiejsze zestawienie rozpoczniemy od newsa związanego z wodorem – to w końcu on może być przyszłością energetyki i pomóc w znaczący sposób obniżyć emisyjność wielu sektorów gospodarki. Portal Biznesalert.pl poinformował, iż wywodzący się z Norwegii Equinor wraz z brytyjskim SSE planuje wybudować na Wyspach Brytyjskich elektrownię opalaną wodorem. Paliwo produkowane byłoby z gazu. W szczytowym momencie zakładane zapotrzebowanie na wodór powinno oscylować w okolicach 1800 MW, co przełoży się na wytworzenie blisko 900 MW energii. Nam nie pozostaje nic innego niż z niecierpliwością czekać na kolejne newsy w tej kwestii, a osoby zainteresowane szczegółami tego rozwiązania odsyłamy do artykułu portalu Biznes Alert.
Harmonogram aukcji OZE
Osoby zainteresowane aukcjami OZE powinny odwiedzić stronę URE, bo właśnie na niej w czwartek został opublikowany harmonogram aukcji na rok 2021. Pierwszą aukcję zaplanowano na 26 maja, natomiast ostatnią na 11 czerwca. Łącznie w harmonogramie uwzględniono 8 aukcji, z czego aż 7 dotyczy nowych instalacji. Aukcje cieszące się największym zainteresowaniem – dla dużych i małych instalacji odbędą się praktycznie na samym końcu – 8 i 11 czerwca.
Rekordowa produkcja energii z OZE
Z polskiego podwórka OZE warto jeszcze zwrócić uwagę na jedną ciekawostkę. W piątek 9 kwietnia PSE poinformowały o nowym rekordzie energii wyprodukowanej z OZE. W szczytowym momencie odnawialne źródła dostarczyły blisko 7860 MW mocy. Wynik może cieszyć, pobił poprzedni rekord o ponad 1000 MW, jednak w dobie prężnie rozwijających się instalacji PV, nowe rekordy niebawem nie powinny już budzić większego zaskoczenia.
100% energii z OZE?
Gdy my cieszymy się z nowego rekordu wytworzonej energii z OZE, Szkoci podsumowują rok 2020 i informują iż… prawie cała energia pochodzi z OZE. Szkocki rząd postawił sobie swego czasu bardzo ambitny cel, gdyż założył że do 2020 roku kraj będzie w 100% zasilany z OZE. Cel bardzo ambitny i prawie zrealizowany. Prawie, bo niestety do osiągnięcia pełnych 100% brakło niecałych 3%. Patrząc na tempo rozwoju, można śmiało powiedzieć, iż cel ten zapewne zostanie zrealizowany przez Szkotów w 2021 roku. Więcej o osiągnięciach Szkotów w rozwoju OZE, możemy przeczytać w artykule portalu gramwzielone.pl.
Kto poniesie odpowiedzialność za blackout w Teksasie?
Pierwsze kwietniowe zestawienie zostało całkowicie zdominowane przez OZE. Zielona energia ma wiele zalet, ale również ma swoje słabsze chwile. I tak było w połowie lutego, gdy wielu mieszkańców Teksasu zostało pozbawionych energii z powodu blackoutu, którego głównym winowajcą były elektrownie wiatrowe. Kto ostatecznie ponosi winę za to zdarzenie? Regulacje prawne mogą przenieść odpowiedzialność za blackout na właścicieli OZE, którzy będą musieli uiścić dodatkowe opłaty za dostęp do sieci. Więcej o teksaskim sporze możemy przeczytać w artykule Wojciecha Jakóbika.