Dobiegający końca tydzień obfitował w liczne wydarzenia, które miały miejsce w sektorze energetycznym. Wybraliśmy najciekawsze z nich i pragniemy je Wam przedstawić.
USA mogą znów spróbować rozbić sojusz naftowy Arabii i Rosji
Arabia Saudyjska stanowi obecnie jeden z kluczowych aspektów międzynarodowej rozgrywki politycznej związanej z handlem ropą. Wojna Rosji z Ukrainą całkowicie zmieniła dotychczasowy układ handlu ropą.
Jak podaje BiznesAlert.pl, demokraci wezwali prezydenta USA Joe Bidena do odbudowy relacji z Arabią Saudyjską oraz wycofania jej z porozumienia naftowego OPEC +. Inicjatywa Kongresmenów ma na celu docelowe obniżenie cen paliw na stacjach poprzez zwiększenie wydobycia ropy w Arabii Saudyjskiej, kosztem wyjścia z porozumienia OPEC +.
Polepszenie relacji między USA a Arabią Saudyjską, które uległy pogorszeniu po oskarżeniu Saudów przez USA o zabójstwo dziennikarza Dżamala Haszokdżiego oraz nieoficjalna zapowiedź wizyty prezydenta USA w Arabii mogłyby wpłynąć na zmianę dotychczasowego układu związanego z ropą.
Kraje OPEC+, wśród których najwięksi producenci to Arabia i Rosja, zgodziły się na dodatkowe zwiększenie podaży poprzez podniesienie kwoty miesięcznej podwyżki wydobycia z 400 do 432 tysięcy baryłek dziennie, ale warto przypomnieć, że Rosjanie się z niej nie wywiązują, a wręcz obniżają wydobycie, częściowo przez problemy wywołane sankcjami zachodnimi utrudniającymi sprzedaż ropy poza Zachodem za atak na Ukrainę, ale także ze względu na embargo unijne, mające zakazać dostaw morskich do końca roku.
Rosjanie nie mogą się wywiązać z układu OPEC+, więc Amerykanie oraz inni z Zachodu mogą potencjalnie przekonać Saudyjczyków do zwiększenia wydobycia ropy czytamy na BiznesAlert.pl.
Będzie zakaz samochodów spalinowych. Nowe normy emisji przyjęte przez Parlament Europejski
Nowe samochody spalinowe zostaną zakazane od 2035 roku. Parlament Europejski w głosowaniu poparł propozycję Komisji Europejskiej, aby do 2035 r. osiągnąć zeroemisyjną mobilność na drogach. Auta z silnikiem na benzynę lub diesla będzie można kupić tylko na rynku wtórnym podaje auto.dziennkik.pl
Powyższe wiąże się z realizacją pakietu Fit for 55, który ma na celu ograniczenie emisji CO2 o co najmniej 55% do 2030 r.
– Transport odpowiada za jedną piątą wszystkich emisji w UE, a transport drogowy emituje najwięcej spośród rodzajów transportu – w 2021 r. odpowiadał za 72 proc. wszystkich krajowych i międzynarodowych emisji gazów cieplarnianych z transportu w UE. Samochody osobowe i dostawcze (czyli lekkie pojazdy użytkowe) wytwarzają około 15 proc. emisji CO2 w UE. Zaostrzenie norm emisji z samochodów przyczyniłoby się do osiągnięcia unijnych celów w dziedzinie klimatu – podkreślają przedstawiciele PE.
W lipcu 2021 r. Komisja Europejska zaproponowała obniżenie limitu emisji spalin z samochodów osobowych i dostawczych o kolejne 15 proc. od 2025 r.; następnie obniżenie o 55 proc. dla samochodów osobowych i o 50 proc. dla dostawczych do 2030 r. i osiągnięcie zerowej emisji do 2035 roku. Czyli za 13 lat ma nastąpić koniec produkcji nowych silników spalinowych.
Komisja Europejska wyegzekwowała całość kary nałożonej na Polskę za Kopalnię Turów
Jak podaje BiznesAlert.pl, według stacji TVN 24 całość kary nałożonej na Polskę za niedostosowanie się do środka zaradczego wymaganego przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w czasie polsko-czeskiego sporu o Kopalnię Turów została wyegzekwowana poprzez potrącenia na należnych Polsce funduszach europejskich.
Zgodnie z decyzją TSUE z końca maja 2021 roku, Polska miała na czas trwania sporu wstrzymać pracę Kopalni Turów. Strona polska tłumaczyła, że tego nie uczyni ze względu na bezpieczeństwo energetyczne. Od 20 września do 3 lutego naliczane były kary – 500 tys. euro dziennie za nierespektowanie sądowego nakazu. Łącznie do tego czasu uzbierało się ponad 68 mln euro kary, którą polski rząd musiał zapłacić na rzecz Komisji Europejskiej.
Ceny ropy wyraźnie niższe, bo A.Saudyjska jest gotowa pompować więcej surowca
Ropa naftowa mocno tanieje w czwartek 9 czerwca w reakcji na doniesienia, że Arabia Saudyjska jest gotowa pompować więcej swojego surowca na globalne rynki paliw jeżeli dostawy ropy z Rosji znacząco by się zmniejszyły – informują maklerzy
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 113,12 USD, niżej o 1,86 proc., po spadku notowań wcześniej o ponad 3 proc. do ok. 111 USD/b.
Ropa Brent na ICE w Londynie w dostawach na lipiec jest wyceniana po 114,24 USD za baryłkę, w dół o 1,76 proc.
Na rynkach pojawiła się informacja, że Saudyjczycy są gotowi dostarczać na rynek większe ilości swojej ropy naftowej, jeśli doszłoby do znaczącego zmniejszenia dostaw ropy z Rosji z powodu nakładanych na ten kraje przez państwa Zachodu coraz to nowych sankcji za agresję na Ukrainę.
Na Bliski Wschód – do Arabii Saudyjskiej – pod koniec tego miesiąca uda się prawdopodobnie prezydent USA Joe Biden, w ramach swojej międzynarodowej wizyty, która obejmuje m.in. spotkanie NATO i G-7.
Gaz w Europie mocno drożeje po eksplozji w amerykańskim terminalu eksportowym
W czwartek rano gaz w kontraktach lipcowych i sierpniowych w holenderskim hubie TTF drożeje o ponad 12 proc. Ceny gazu w Europie podskoczyły po eksplozji w głównym terminalu eksportowym LNG w USA. Ceny gazu w Europie mocno podskoczyły po tym, jak w głównym terminalu eksportowym LNG we Freeport w amerykańskim stanie Teksas doszło do eksplozji. Po zdarzeniu dostawy mają być odcięte przez kilka tygodni – podała agencja Bloomberga, odnotowując, że z Freeport wysyłana jest ok. 1/5 całego eksportu amerykańskiego LNG.
W środę po godz. 18 gaz ziemny w kontraktach lipcowych był wyceniany na 78,75 euro za MWh, a w kontraktach sierpniowych na 80,71 euro za MWh.
Podczas porannych notowań w czwartek gaz ziemny w kontraktach lipcowych w holenderskim hubie TTF drożeje o ponad 12,23 proc. – MWh kosztuje ok. 89,12 euro. Kontrakty sierpniowe drożeją o ok. 11,14 proc. do 90,50 euro za MWh.